Choć mieszkają w niebie, Są w każdej potrzebie Chociaż nie jest łatwa rola ta Nie broją nie psocą, ale dniem i nocą Strzegą nas od wszelkich pokus zła Nie broją nie psocą, spieszą nam z pomocą Kiedy tylko coś zagraża nam Zagraża nam 2. Kiedy jestem w szkole, siedzę w swojej ławce On siedzi tuż obok, jak mój cień Jestem na ulicy, w parku na huśtawce Czujnym okiem śledzi kroki me Ref.: Choć mieszkają w niebie…. 3. Aniele Boży, który mnie strzeżesz I w swą obronę zawsze mnie bierzesz Ty dniem i nocą ciężko pracujesz Ze swoich zadań się wywiązujesz Choć nie ułatwiam ci czasem pracy Szczerze przyrzekam będzie inaczej Ja się poprawię z twoją pomocą Byś ty czasami mógł też odpocząć Ref.: Choć mieszkają w niebie… Tekst i muzyka: Wiesław Węglarz

Mój przyjaciel Anioł Stróż.

Gdy się budzę rano, gdy otwieram oczy,
Przy mnie jest, po prostu jest i już
Zawsze bardzo czujny, noc go nie zaskoczy
Taki jest, każdy Anioł Stróż.

Choć mieszkają w niebie,
Są w każdej potrzebie
Chociaż nie jest łatwa rola ta
Nie broją nie psocą, ale dniem i nocą
Strzegą nas od wszelkich szeptów zła
Nie broją nie psocą, spieszą nam z pomocą
Kiedy tylko coś zagraża nam
Zagraża nam

Kiedy jestem w szkole, siedzę w swojej ławce

On siedzi tuż obok, jak mój cień
Jestem na ulicy, w parku na huśtawce
Czujnym okiem śledzi kroki me.

Aniele Boży, który mnie strzeżesz
I w swą obronę zawsze mnie bierzesz
Ty dniem i nocą ciężko pracujesz
Ze swoich zadań się wywiązujesz
Choć nie ułatwiam ci czasem pracy
Szczerze przyrzekam będzie inaczej
Ja się poprawię z twoją pomocą
Byś ty czasami mógł też odpocząć

Przejdź do treści